Zgasły lilie i róże omdlewające,
Odejma im dziś wiatr liście jedwabne:
Dziś nie szuka nikt Piękna… żaden poeta -
Żaden sztukmistrz – amator – żadna kobieta -
- Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego – co jest uderzające!…
Powab i grzmot… dwie siły,
Skąd-kolwiek-bądź by były!…
To – dwa wdzięki Uranii, dwa jej ramiona.
Czy obejmą?… uścisną?… i czy Tobie
Łzy obetrą?… – przypomnisz w grobie -
- – - (pieśń nie skończona).
1880 Paryż
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz